14 czerwca 2013

Patchworki

Pamiętacie misia na Dzień Dziecka- na czym siedział?  Już wtedy zaczęłam akcję patchworkowych podkładek. Bardzo mi się podobają narzuty na łóżko tak zrobione. Aby sprawdzić się w tej dziedzinie postanowiłam uszyć podkładki pod talerz. W trakcie wycinania tych malutkich kwadracików stwierdziłam, że podkładki może jakoś uda mi się skończyć, ale gdzie tu mowa o narzucie, gdzie kwadratów potrzeba o wiele więcej, no i do tego jeszcze moje "umiejętności" szycia. 
Dotarłam jednak do końca i nawet postawiłam sobie ocenę 4.



Pozdrawiam i zachęcam mimo wszystko do nowych wyzwań.
Została mi jeszcze jedna rzecz do uszycia i chowam maszynę na jakiś czas.

2 komentarze: