Wiosna... ptaki... gąski... zające...

No tak dawno mnie tu nie było. Rzekła bym nawet bardzo dawno.

Jednak gdy człowiek bierze na siebie zbyt dużo obowiązków to czasami tak bywa.

Wielkimi krokami idzie do Nas Pani Wiosna, w kalendarzu już marzec więc może i czasu będzie więcej.

U mnie w domu już wiosennie, kolorowo i radośnie. Pomału także szykuję się do zmian na balkonie

Jeśli ktoś chętny na ptaszki, gąski lub zające to zapraszam.

Opcje  do wyboru: na patyku, pojedyncze lub na girlandzie.

Pozdrawiam ciepło.

Wesołych Świąt

Wszystkim życzę zdrowych, pogodnych i radosnych Świąt.

Jedźcie smakołyki co poszykowałyście, wypoczywajcie w swoich ulubionych fotelach i cieszcie się tymi magicznymi Świętami.

A jak Wam się podoba dekoracja okienna?

Pozdrawiam.

Choinka hand made

U mnie choinka już jest, co prawda nie pachnie jak co roku,  ale i tak jest chyba całkiem niezła.

Z powodu ograniczonego miejsca zdecydowałam się na takie wymiarowe drzewko.

Zabłysło na niej trzysta światełek, a cała reszta to już prace ręcznie zrobione. Niestety ja takich umiejętności nie posiadam, ale za to moi znajomi...

Wszystko co na niej wisi to ręczna robota. W bombkach jestem zakochana.

Ciekawa jestem Waszych choinek.

Pozdrawiam.

6 grudnia Mikołajki.

Dziś Św. Mikołaja, czy przyszedł do Was i przyniósł prezenty?

U mnie był i to taki wyczekany z książką od naszej wspaniałej Madzi.

Książka jest cudna- Madziu jesteś Wielka.

Jedne ciasteczka już wcześniej wypróbowane a niebawem następne.

Wszystkim życzę miłego dnia i weekendu a my jedziemy na weihnachtsmarkt.

Poranek

Nie ma to jak poranek z kubkiem niestety herbaty i klimatyczną prasą.

Inspiracji w niej co nie miara, dodatkowo wiele znanych twarzy- super. 

Aż chce się już dom świątecznie ubierać, ale jeszcze tylko mała chwilka i będę działać, a że w tym roku dużo czasu spędzę w domu z moją księżniczką to musimy sobie klimat świąteczny sprawić dużo wcześniej i cieszyć się nim

Pozdrawiam.

Serwetnik i niedziela

Dziś domowo, choć tradycyjnie nie zabrakło trzy godzinnego spaceru z córeczką. 

Pogoda nam jeszcze dopisuje, więc korzystamy, a że pogoda jest niezła świadczy o tym moja kwitnąca ma balkonie azalia. Jesienią zakwitła ponownie, a teraz zastanawiam się co będzie z nią wiosną. Sprzątając dziś balkon przed zimą zrobiłam jej nawet zdjęcie.

Uszyłam serwetnik i zrobiłam ciasteczka z przepisu od naszej wspaniałej Madzi i tak to nam minęła niedziela

 Jak widać nie tylko azalia jeszcze kwitnie.

 Pozdrawiam ciepło i miłego tygodnia.

Bombki

Czy myślicie już o Świętach? O dekoracjach, potrawach, prezentach?

Ja, jak co roku dość szybko zabieram się za przygotowania.

Od jakiegoś czasu cenie sobie ręczną robotę. W zeszłym roku kupowałam filcowe dekorację, a teraz poszłam w bombki.

Robi je moja koleżanka, a ja nie mogłam się im oprzeć. Są piękne i idealne.

Pierwsze są już w domku...

Jeśli ktoś chętny to zapraszam.

Naprawdę polecam!