I nie na darmo jeden jest pusty !!!
To był bardzo dziwny tydzień. Tydzień pełen wrażeń i emocji. Była pustka, bezsilność, emocje. Na całe szczęście część sytuacji została opanowana i szczęśliwie zakończona, więc z częścią jesteśmy do przodu.Czasami człowiek sobie coś planuje, a potem w jednej chwili wszystko się może zmienić - niezależnie od nas. Na wiele rzeczy nie mamy wpływu. To co nam przyniesie dany dzień, to tak musimy go przeżyć.
Każdy z nas ma swojego anioła, ja twierdze, że mam dwóch. O jednym wiedziałam od dawna, a o tym drugim dowiedziałam się i przekonałam niedawno. Chyba jestem podwójnym szczęśliwcem.
Zawsze powtarzałam " nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło" czyżby i tym razem miało to sens...
Życzę Wam miłego i spokojnego weekendu.