23 grudnia 2011

Sofa

Kochani po wielkich trudach jestem jej posiadaczką. 
Święta spędzę siedząc, leżąc, jedząc i wylegując się na niej. Dziś jednak dzień wielkich przygotowań, więc jak każda z nas jestem urobiona po pachy.
A oto ona...



Pozdrawiam Was bardzo ciepło.

3 komentarze:

  1. Pięknie u Ciebie,kanapa śliczna dla mojego kotka idealna:)Od dzisiaj obserwuje,pięknie u Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądam i oglądam i jest u Ciebie cudnie i tak blisko mnie,cieszę się,że znalazłam Twój blog!Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję bardzo,zapraszam do oglądania i życzę spokojnych Świąt.

    OdpowiedzUsuń