10 kwietnia 2011

Haftowane obrusiki

Ja mam kilka takich które, są dla mnie bardzo ważne. Które mają tradycję miłe wspomnienia, są piękne i bezcenne.
Pierwszy taki dostałam na ślub od kogoś bardzo ważnego w moim życiu, kogoś kto był przy mnie przez wiele lat, był jak mama... , może dlatego teraz po tylu latach tern obruz jest taki ważny. Ma dla mnie wielkie znaczenie i za każdym razem jak trzymam go w rekach wspominam bardzo miło tą osobę.
Mam też inne piękne, które dostałam od kochanej cioci, która zresztą też zawsze była jak mama.
  Bezcenne są oczywiście te mamowe,  wyciągnięte z szafy , bo domowe ( pachnące domem tradycją i wspomnieniami). Zawsze wyprane, wykrochmalone i wyprasowane.






Czy wszystkie piękne rzeczy dostaje się od tak wyjątkowych ludzi ???.
innym razem będą następne.
Zapraszam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz