Kiedyś były podstawą w kuchni, potem poszły w niepamięć. W kuchniach zagościły plastikowe pojemniki, jednak teraz z powrotem wracają w łaski "glinianki". Ja też jeszcze kilka lat temu wywaliłabym je do kosza, a teraz sama sobie kupiłam i używam. Dzbanek na mleko lub na kompot, no i mlostek na smalec - oczywiście własnej roboty.
Wyobrażam sobie ten dzbanek czerwony, albo np w kwiatuszki lub kropeczki, byłby cudny , ale ten za to jest tradycyjny, jak za dawnych lat.
Kurcze jednak moda we wszystkim jest, nawet w naczyniach i w ciąż co kilka lat będzie powracać.
A Wam jak się podobają?
Krysiu, podzielam Twój zachwyt do glinianych naczyń:)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia!
pozdrowienia ślę,
U mnie też jest gliniak na smalec :D A skubaniec jest tak ciężki, że może zabić ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie super ... też wywalam plastiki a zastępuję je gliniakami
OdpowiedzUsuńcudne te garnki,zwłaszcza dzbanek, czerwony też byłby piękny ale teraz też jest cudowny!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam