15 października 2012

Weekend i różności.

Nim się obejrzałam, a tu kolejny tydzień minął. Kurcze, te dni tak szybko lecą, a do tego jeszcze teraz dni coraz krótsze.  Są jednak zawsze jakieś plusy krótkich dni. Spędzamy więcej czasu w domu i można więcej czasu poświęcić na domowe obowiązki i przyjemności.
Ostatnio kombinuje na maxa, jak nie z maszyna do szycia, to papierem i nożyczki.

Za oknem piękna złota jesień, choć pomimo połowy października, co niektóre kwiaty  nadal kwitną.
Posprzątałam już trochę na balkonie i powoli szykuję go do zimy.


Na korytarzu zawitała kapusta - głowa pust.


 
A teraz jeszcze kolejny przykład do czego można wykorzystać taśmę klejąca, o której była mowa w poprzednim wpisie.
Wystarczy kawałek materiału, klej, nożyczki, no i w moim przypadku taśma.
 



 Życzę miłego tygodnia, a ja za parę dni zmykam do raju zwanego Pokrzywnikiem.

2 komentarze: