19 marca 2011

W oczekiwaniu na wiosnę

Czekając na wiosnę wyciągnęłam dziś katalogi i przeglądałam co w tym roku trzeba dokupić, a potem w co te wszystkie roślinki posadzić. Kiedy o śniegu już całkiem zapomnieliśmy, a słońce coraz częściej i mocniej świeci chce się kwiatów.  Na sadzenie jeszcze trzeba chwilkę poczekać, jednak pomyśleć już czas.Wybrałam już jodłę kalifornijska lub  sosnę górską, funkię-Patriot, oraz żagwin ogrodowy.  Marzy mi się jeszcze owies wiecznie zielony, trzmieliny, berberysy, ale na to najpierw będę musiała wymyślić jakieś dodatkowe donice. Zostało mi jeszcze wybrać kwiaty. Pewnie pierwsze na balkonie zawitają tradycyjnie bratki



Dla wszystkich mających ogrody, działki balkony polecam obie książki, dla każdego coś miłego.
Ogrodnik ze mnie żaden, a z tych książek można się dowiedzieć jak duża każda roślina urośnie (dla laików posiadających tylko balkony- bardzo pomocnicze), jaką ziemię lubią i nasłonecznienie.


Zapraszam do lektury zanim wszyscy ruszymy do ogrodów i centrów ogrodniczych .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz