Uporałam się ze wszystkim i w końcu znalazłam czas na zdjęcia i na napisanie postu.
Skończyłam remonty,o których już też wcześniej pisałam, odnowiłam balkon u mamy, a może zrobiłam tam wielka rewolucje. Teraz będę odpoczywać i cieszyć się ciszą i spokojem.
Przedstawiam początek roślin na moim balkonie. Na pewno jeszcze jakieś się na nim pojawią, ale te wybrane wczesna wiosną już są. Mogą spokojnie rosnąć i cieszyć oczy. Niektóre zdążyły już się nawet nieźle rozrosnąć.
Najbardziej cieszę się z Begonii, co prawda w tej chwili ma dwa listki, ale to pierwszy kwiat, którego odważyłam się kupić cebule i sama wyhodować. Mam nadzieję że będę dumna z niego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz